MC

Zgodnie ze starym powiedzeniem inwestorów: gdy zwątpienie sięgnie dna to.... pora na zakupy. Tylko pod warunkiem że to dno, a nie 5 metrów mułu.
Pozdrawiam
MC

Poniedziałek jest nieważny. Ważniejsze jest czy uda im sie w końcu sfinalizować sprzedaż udziałów w TCP.

Nieprawda. Według tej informacji, pochodzącej między innnymi z ESPI :

"Według raportu otrzymanego od zatrudnionego przez Petrolinvest niezależnego eksperta, firmę McDaniel & Associates Consultants, zarząd firmy zwraca uwagę, że opublikowany raport wycenia kontrolowane przez Grupę Petrolinvest zasoby na poziomie:

a. Zasoby perspektywiczne (zredukowane do poziomu ważonego ryzykiem) - 2,766 miliarda USD,
b. Zasoby warunkowe - 38,3 miliona USD,
c. Zasoby potwierdzone - 8,8 miliona USD.

Firma dodaje też, że "przeklasyfikowanie zasobów perspektywicznych do kategorii zasobów warunkowych lub zasobów potwierdzonych - w części objętej takim przeklasyfikowaniem - oznaczać może znaczny wzrost wyceny takich złóż."

Dodatkowo posiadają potwierdzone 3mln bbl z kilkudziesięciu mln bbl (perspektywicznych + warunkowych) w odwiercie G-4d na strukturze Żubantam.

PS Nie karmcie trolli z wcześniejszych postów.Proszę.

Niekoniecznie, otwarcie było fatalne, ale w następnych godzinach wyglądało to coraz lepiej. Nie pomógł zapewne dzisiaj zakończony strajk w Escondida, www.ntn24news.com/news/strike-...
ale nie zapominajmy że SP jakiś miesiąc temu publicznie zakomunikował, że w tym roku bedzie starał się o zaliczkową dywidendę ze sprzedaży Polkomtela, a to może byc kolejna dwucyfrowa dywidenda na akcję i niewykluczone, że mogą zdążyc przed wyborami :)

Złoto dzisiaj zanurkowało prawie 7% po 5 godzinach sesji - to nie zdażyło się od dawien dawna i pomimo że Edzio zalicza dzisiaj dołek na prawie 3,5% to jutro powinniśmy miec lepsze humory...
No i WSZYSTKIE wskaźniki leżą na minimach!

I drugi, z tego obrzydliwego tekstu, z "mozolnie" wyszukanego linku przez RzepaR1


Proszę nie róbmy ....... z tego forum.

To info miało znaczenie przed głosowaniem na WZA. W tej chwili to zwykła ścieżka legislacyjna...

Pierwsza luka przy 5,4 została zamknięta, następne do zamknięcia pozostały przy 4,49 i 3,9 a wtedy w okolicy pierwszego fibo nasze zombie zacznie stąpać po ziemi... Zamknięcie luk może odbyć się także i po rozprawie.

Teraz to jest raj dla traderów i będzie przynajmniej do rozprawy. Rynek jest totalnie wykupiony i spekuła wymieniajac akcje między sobą, przez równoważenie kursu i niewielkim nakładem kasy może mocno windować kurs przy okazji cały czas skrupulatnie je wywalać. Sprzyja temu polityka informacyjna firmy, a właściwie jej brak i jest to bardzo zastanawiające, wobec fundamentalnych zdarzeń dla dalszego istnienia firmy i jak chyba wszyscy już uznali za pewnik - pozytywnej decyzji sądu.
Najlepszym numerem byłoby, gdyby decyzja sądu była negatywna, a pewien fundusz z Cypru zakomunikował, że nie jest już posiadaczem sześciuset kilkudziesięciu tysięcy akcji(wcześniej po WZA zmienionych z imiennych na okaziciela). Wiem, że to kompletny absurd, ale było już tyle numerów na moni, że jakoś im nie ufam i w ubiegłym tygodniu wyszedłem całkowicie. Pażywiom, uwidim :)

To znaczy, że nie było to tzw "karmienie leszcza", ale klasyczna egzekucja. Byk padł po siódmym strzale. Twarda to była sztuka - vide załączony wykres. A rekordowy był ostatni dzień...
Pozdrawiam i powodzenia.

Przytoczony powyżej wykres to książkowy przykład dystrybucji. Poza tym jak zauważono wcześniej brak siły, no i te niedomknięte luki przy których ostatnia 5,40 to pikuś...

Akurat mam chwilę czasu.
W dniu dzisiejszym, po prawie dwu tygodniach walki prawie udało się wyjść w całości z tej pozycji, a nie było łatwo...
No cóż, komentarz do ostatniego sprawozdania… jest po prostu w dalszym ciągu bardzo złe. Wskaźnikowo jest dużo lepiej, znacząco poprawiła się efektywność sprzedaży sklepów, ale dalej spółka generuje straty. Nawet jeżeli zwiększy przychody ze sprzedaży w skali rocznej o 20% to przy zachowaniu dyscypliny budżetowej z IQ2010 i IIQ2010 wygeneruje max 1-2 mln zysku netto rocznie. Zresztą, jaką sprzedaż można osiągnąć jedynie ze 100 salonów. Marży nie da się podnosić w kosmos, koszty najmu dobrych lokalizacji robią swoje i koszty zakupu towarów także robią swoje, o kosztach sprzedaży i logistyce nie wspominając. Jednocześnie musimy pamiętać, że spółka na dzień dzisiejszy ma zadłużenie w wysokości 140mln zł (co odpowiada ok. 50mln USD). Patrząc na skalę problemu przed jakim stanął Zarząd to możemy sobie wyobrazić co sami sądzilibyśmy o spółce mającej silnie ujemną wartość księgową, sto sklepów w wynajętych powierzchniach i długów na 140 mln PLN. Sama redukcja zadłużenia nie rozwiązuje problemu z uwagi na to, że spółka w dalszym ciągu generuje straty. Dane za IIIQ2010 i IV2010 będą zwyczajowo dobre poprzez sezonowość, związaną z wyższymi kosztami sprzedawanej kolekcji jesiennej i zimowej, tak że w tym roku może przy dobrych wiatrach wyjdą na lekki minus, lub w najlepszym wypadku na zero. Pamiętajmy też, że po zawarciu układu ilość akcji zwiększy się około trzykrotnie i jak wtedy wycenimy ich wartość przynoszące po około 8 groszy zysku (po zwiększeniu zysku netto do chociaż 5mln rocznie) na akcję? Czy też na 6 zł czy 20zł jak gdzieś przeczytałem:-)
Tak więc, optymizmu w narodzie nie brakuje, a może to i dobrze. Nauka inwestowania na własnej skórze jest najbardziej skuteczna.

Wskaźnikowo jest znaczna poprawa, ale ostatnie raporty dają do myślenia. Przed rozwojem sieci sprzedaży nie uciekną i powrotem do sytuacji z 2008. Kwadratura koła lub inwestor i też rozwój sieci.

Mamy prawie połowę kwietnia i wydaje się nielogiczne zwoływanie nadzwyczajnego w sytuacji, gdy w ciągu najbliższych 10 tygodni trzeba zwołać walne. Emisja może być przegłosowana w zwykłym terminie na WZA, bez potrzeby nadmiernego pośpiechu i zwoływania NWZA.

Bardzo się niektórym spieszy do "szybkiego zarobku", ale pamiętajmy, że elementem podanych do prasy propozycji układowych jest zamiana części wierzytelności na akcje, a więc emisja akcji. W sprawie emisji decyduje Walne, a Walne musi być ogłoszone trzy tygodnie wcześniej i odbyć się nie później niż 6 m-cy po zakończeniu roku obrachunkowego.
Ważne będzie (o ile będzie) wcześniejsze info, które może kurs wynieść w stratosferę, jak i możemy zwiedzić okolice rowu mariańskiego :)

Przychody ze sprzedaży i przepływy po 4Q2009, mniam, mniam :)

Pozdrawiam wszystkich "zarobionych" :-) którzy wytrzymali ciśnienie i potrafią czytać ze zrozumieniem. Myślę,że dzisiaj jest dobry czas na otwarcie prawdziwego szampana, ale jeszcze dużo przed nami. Inaczej mówiąc to dopiero początek...

PS. Pensje 60 tys czy 30 tys dla zarządu to nic specjalnie dziwnego. "Zapasy nie spadały, więc spółka dokupowała towar zamiast wyprzedawać magazyn" - nie mogły spadać jak zapewne były zabezpieczeniem kredytu. Inna sprawa że ówczesne zapasy z uwagi na sezonowość nadawały się do groszowej wyprzedaży.
"Popyt konsumencki i pogoda" były, oprócz spadku wartości złotówki, głównymi kłodami dzięki którym spółka prawie się wyłożyła, dlatego poswięcono im sporo miejsca.
Na pozycjonowanie oferty i przewagę konkurencyjna przyjdzie czas w następnych raportach...

Dla posiadaczy akcji przy wybieraniu strategii trzymaj czy sprzedaj, czy też dla potencjalnych nabywców, należy przypomnieć, że dla tzw "inwestorów", fakt, czy spółka może wypaść z notowań giełdzie czy też nie, ma znaczenie drugorzędne, natomiast dla większości "drobnych ciułaczy" ma znaczenie fundamentalne.
To tak dla ścisłości, aby później nie było rozczarowań...

A gdzie te, jak to slow2006 napisał :
Na pierwszym fixie otwarcie 2500 szt, dogrywka 3500 szt i koniec. Całe 5 transakcji.
W drugim fixie na otwarciu ktoś kupił w transakcjach nr 6 i 7, 2 pakiety po 5000szt i kolejno transakcje 8 - 13 po średnio 800 szt. W dogrywce, odejmując dublujące się transakcje (zainteresowani wiedzą o co chodzi) to są dwie niezamknięte pozycje na około 3300 i 4800 szt i to cały obrót.
Śmieszny jest ten małpi wrzask :)

A kto Ci radzi sprzedawać??? To, że w ostatnim zdaniu jest wzmianka o możliwej wersji pesymistycznej to chyba oczywiste.

Przestań slow2006 kopiować te steki bzdur i poziom wypowiedzi z "pewnego forum".
A skoro już być może wiesz, co to są akcje i czym różnią się akcje na okaziciela od akcji imiennych to policz sobie, jaka mogła by być, oczywiście hipotetyczna, emisja akcji na okaziciela dla potencjalnego inwestora, aby nie wliczając FF mieć kontrolę nad firmą (wyłączając wezwania).
Następnie, znając wyniki za pierwszy kwartał i lipiec 2009, ekstrapolując je uwzględniając zdarzenia jednorazowe, możesz z dużą dokładnością poznać wynik za drugi kwartał jak i za trzeci. Mając je i znając minimalną (hipotetyczną) emisję akcji dla (potencjalnego) inwestora możesz sobie wyliczyć widełki przyszłego kursu akcji przy wariancie optymistycznym. Dla wariantu negatywnego kierunek jest tylko jeden...

Trzy tygodnie to trochę krótko, ale warto przejrzeć portfolio CRG restrukturyzowanych przez nich firm... A sam montaż finansowy? Warto przejrzeć np udziałowców Windtelecom i jak to się robi...
Mówimy tutaj nie o upadającej fabryce czegoś tam, ale o zorganizowanej i bardzo dobrze wyposażonej sieci dystrybucyjnej, mającej w 2008roku 250mln obrotu!!! Po ogłoszeniu przez sąd upadłości likwidacyjnej już jako tzw "bankrut" generuje około 150mln przychodu (14mln za 07/2009 x 12 m-cy) rocznie. Większość firm z gpw patrzy na przychody monnari z rozmarzeniem...
A koszty.... złotówka umacnia się i w takim samym tempie będą spadały koszty wynajmu powierzchni w centrach denominowane w walucie, koszty osobowe są zoptymalizowane i pod kontrolą, kredyty - co to za kredyty... może je prosto zrefinansować jeden bank, zwłaszcza mający w perspektywie profity z obsługi importu towarów i przewalutowań....
A samo zainwestowanie przez fundusz ... po objetej w całości emisji dla inwestora z samej tylko sprzedaży zebranego wczesniej FF inwestycja spłaci się sama...
W tych czasach sieć dystrybucji do tego dobrze postrzegana i z tradycjami to niezły kąsek.
Ale to takie tylko drobne przemyślenia i scenariusz może być zupełnie odwrotny ;-)